Upalne wakacje na rozbiegu, a tu uczeń naszej szkoły – Adam Łyskawa – na dwa lata przed maturą zostaje studentem, zdobywając indeks prestiżowego Wydziału Elektroniki, Informatyki i Telekomunikacji Politechniki Gdańskiej. Stało się tak za sprawą zorganizowanego przez gdańską uczelnię konkursu, w którym nasz uczeń (dodajmy – klasy III TEp) odważnie wziął udział.
Ideą konkursowych zmagań było zaprojektowanie urządzenia, które umożliwi “wyssanie energii” – w możliwie najwyższym stopniu – z popularnej baterii typu “paluszek”. Ponieważ owym “wysysaniem” zajmowały się najprawdziwsze wampiry a elementem “ssącym” była dioda świecąca, konkurs nosił wybitnie poetycką nazwę: “LEDo-wampir”.
Składał się z trzech etapów, w którym pierwszy polegał na wymyśleniu właściwego układu elektronicznego, wykonaniu go “na brudno”, dokonaniu wymaganych pomiarów oraz kosztorysu oraz wysłaniu efektów pracy do komisji konkursowej.
Po zakwalifikowaniu się do drugiego etapu należało wykonać prototyp urządzenia oraz sporządzić pliki umożliwiające uruchomienie produkcji. Prototyp i materiały zawierające pliki produkcyjne zostały ponownie wysłane do Gdańska w celu dokonania ich oceny.
Po pozytywnej ocenie drugiego etapu nastąpił etap trzeci, czyli osobiste przybycie do Gdańska i udział w “obronie” swojego pomysłu. Cała rzecz miała miejsce w minioną środę, 29 czerwca.
W mojej opinii była ona zdecydowanie trudniejsza niż typowy semestralny egzamin ustny na studiach politechnicznych, ponieważ w akademickiej praktyce taki egzamin najczęściej odbywa się w układzie 1:1 (student : egzaminator), a tu “proporcja zawodników” wynosiła 1:6, przy czym cała szóstka egzaminatorów (członków komisji konkursowej) legitymowała się wykształceniem i tytułami naukowymi znacznie wyższymi niż “magister inżynier”. Należało odpowiedzieć – z uzasadnieniem – na wszystkie postawione pytania i dokonać rzeczowej obrony swoich wyborów. Adam Łyskawa egzamin zdał wyróżniająco i zdobył trzecie, nagrodzone indeksem Politechniki miejsce.
Sukces ten nie byłby możliwy, gdyby nie życzliwa pomoc kolegów: Witolda Michalaka na etapie tworzenia plików źródłowych płytki oraz Łukasza Fimiaka – w bezstresowym przeprowadzeniu mnie przez całą “e-biurokrację” w procedurze rejestracji pomysłu na stronie Politechniki Gdańskiej.
Serdecznie dziękuję!
Krzysztof Chlebik